Fala uderzeniowa Zdrowie Maseczki do walki z koronawirusem

Maseczki do walki z koronawirusem



Maseczki do walki z koronawirusem

 

Koronawirus, czyli wirus SARS-Cov-2, wywołujący chorobę o nazwie COVID-19, przenosi się drogą kropelkową. Wiemy już, że wiele osób przechodzi zakażenie zupełnie bezobjawowo, jest również grupa około 20% populacji, u której obserwuje się bardzo ciężki przebieg choroby. W tej ostatniej grupie zdarzają się również zgony. Najczęściej dotyczą osób chorych przewlekle, o obniżonej odporności wskutek chorób i przyjmowanych leków.

Kiedy tylko rozpoczęły się działania profilaktyczne, prewencyjne, mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się epidemii, ludzie dosłownie rzucili się na maseczki ochronne, które według nich, miałyby nie dopuszczać do przedostania się wirusa SARS-Cov-2 do organizmu człowieka.

Droga kropelkowa to oczywiście oddech. Wystarczy głębszy, aby niewidzialny gołym okiem zarazek znalazł się w nas i zaczął swoje przerażające dzieło zniszczenia. Wówczas nasz organizm stoczy walkę rodem z serialu animowanego dla dzieci pt. “Było sobie życie” i jeśli zwycięży, będziemy zdrowi, w drugiej ewentualności, bardziej pesymistycznej, czekają nas naprawdę ciężkie czasy.

Skoro wystarczyłoby odetchnąć nie tam, gdzie trzeba, żeby się zarazić, wielu osobom wydawało się, że znalazły proste i skuteczne antidotum na przypadkowe wchłonięcie wirusa. Chodzi tu oczywiście o osławione już maseczki antywirusowe. Nic bardziej mylnego! Szybko okazało się, że tego typu maseczki chronią, ale osoby zarażone przed zarażaniem osób zdrowych, innymi słowy: pozwalają osobie zarażonej nie zarażać, w żadnym wypadku nie chronią zdrowych ludzi przed chorobą!

Istnieje jednak jeden prosty domowy sposób, trik, który pozwoli z normalnej maseczki antywirusowej zrobić prawdziwą i skutecznie działającą barierę, chroniącą drogi oddechowe zdrowego człowieka przed złośliwą epidemią.

Wszystko ma związek z ogólnie dostępnym środkiem spożywczym, który nie pozwala na przedostanie się, ani bakterii, ani żadnych, nawet najbardziej złośliwych wirusów do dróg oddechowych zdrowego człowieka.

Tym preparatem jest spirytus, bo kiedy zastanowimy się, czy alkohol naprawdę zabija koronawirusa, okaże się, że nawet jeśli nie, to z całą pewnością nie umożliwi mu swobodnego przekroczenia bariery stworzonej przy wykorzystaniu tego specyfiku. Jak zatem go zastosować, aby móc cieszyć się zdrowiem i mieć głowę czystą, od pesymistycznych wizji? Najlepiej nasączyć gazę alkoholem, wówczas przytknąć do nosa i ust, a na to nałożyć maseczkę antywirusową. Tak przygotowana bariera uniemożliwi zarazkom przedostanie się w celu realizacji ich złowieszczych celów.

Partner merytoryczny artykułu: