Fala uderzeniowa Inne Ile czasu powinien trwać kurs pierwszej pomocy?

Ile czasu powinien trwać kurs pierwszej pomocy?



Przewodnik dla pracodawców, organizatorów i uczestników

Pytanie „na ile godzin zaplanować kurs?” ma sens tylko razem z drugim: „co uczestnik ma po nim umieć pod presją?”. Czas trwania nie jest więc celem samym w sobie, lecz funkcją zakresu umiejętności, intensywności praktyki, wielkości grupy, liczby fantomów/AED i tego, czy kurs jest jednorazowy, czy częścią programu z odświeżeniami.

Poniżej pokazuję, jak realnie policzyć potrzebny czas i jakie warianty działają najlepiej w praktyce.

Co determinuje długość kursu (i dlaczego same „godziny” mylą)

  1. Zakres i głębokość
    Inny czas zajmie samo BLS + AED (RKO dorosłych, AED, zadławienie), a inny program rozszerzony o krwotoki, urazy, oparzenia, scenariusze w realnej lokalizacji, elementy pediatryczne.
  2. Proporcja praktyki do teorii
    Skuteczny kurs to 70–80% ćwiczeń. Krótkie wprowadzenia, dużo „rąk na fantomie” i symulacje z debriefingiem. Jeśli wykład zajmuje połowę dnia, realnej praktyki będzie za mało—nawet przy „długim” kursie.
  3. Wielkość grupy i sprzęt
    Optymalnie 8–12 osób, 1 fantom na 2–3 osoby, 1 AED-trenażer na 4–6 osób. Mniej sprzętu lub większa grupa = więcej czasu, by każdy zdążył poćwiczyć na poziomie mistrzostwa minimalnego.
  4. Metodyka i przerwy
    Mikropętle (demo → ćwiczenie → informacja zwrotna) są czasochłonne, ale niezbędne do trwałej zmiany zachowań. Wlicz krótkie przerwy—uczestnicy muszą utrzymać jakość uciśnięć.
  5. Kontekst organizacyjny
    W firmie warto dodać scenariusze „u was” (recepcja, kuchnia, magazyn), sprawdzić drogę do AED, podział ról i wewnętrzny numer alarmowy. To realnie podnosi czas, ale dopiero wtedy szkolenie „działa” w życiu.

Koszyk czasowy” na kluczowe umiejętności (realne minimum, gdy pracuje 1 instruktor + asystent, grupa 10 os.)

  • Wprowadzenie do łańcucha przeżycia i bezpieczeństwa działań: 15 min
  • RKO dorosłych na fantomach z feedbackiem (rotacje, zmęczenie, zmiana ratownika): 45–60 min
  • AED: sekwencja, minimalizacja przerw, praktyka z trenażerem: 25–30 min
  • Zadławienie (rozróżnienie częściowe/całkowite, kamizelki treningowe, przejście do RKO): 30–40 min
  • Krwotoki i urazy (ucisk bezpośredni, opatrunek uciskowy, staza—na trenażerze; plus stabilizacja złamań): 45–60 min
  • Pozycja bezpieczna + scenariusz „utrata przytomności z oddechem”: 15–20 min
  • Dwie krótkie symulacje środowiskowe z debriefingiem: 40–60 min
  • Test sytuacyjny / podsumowanie / logistyka certyfikatów: 15–20 min

Samo „mięso” to zwykle 4,5–6 godzin czystej pracy. Jeśli cokolwiek z powyższego skracamy, maleje nie czas, a pewność działania uczestników.

Rekomendowane warianty długości (co faktycznie dostajesz za daną liczbę godzin)

3–4 godziny („core express”)

Sens: odświeżenie lub wstęp przy bardzo napiętym czasie.
Efekt: solidne RKO + AED + zadławienia, bez szerokich urazów i bez pełnych symulacji. Dobre jako refresher między dłuższymi kursami.
Dla kogo: zespoły, które już ćwiczyły w ostatnich 12–18 miesiącach.

6 godzin („standard praktyczny”) — najczęściej najlepszy kompromis

Sens: pełne BLS + AED + zadławienia + krwotoki/urazy + krótka symulacja lokalna.
Efekt: uczestnicy nie tylko „wiedzą”, ale mają zalążek odruchu. To mój bazowy wybór dla biur, szkół i magazynów.

8 godzin („rozszerzony z transferem do środowiska”)

Sens: wszystko, co w 6 h, plus więcej scenariuszy w realnej przestrzeni, więcej czasu na indywidualny coaching techniki i debriefing.
Efekt: lepszy transfer do praktyki, szczególnie w miejscach z większym ryzykiem (logistyka, produkcja, praca zmianowa).

2 × 4–5 godzin („blended na dwa dni”)

Sens: podział na dwie sesje ze „spacing effect” — między dniami wiedza się konsoliduje, a druga sesja jest zauważalnie pewniejsza.
Efekt: jakościowo często lepszy niż jeden długi blok; łatwiej wkomponować w grafik zmian.

10–12 godzin („kompletny moduł z pediatrią/traumą i drillami”)

Sens: pełen zakres dorosły + elementy pediatryczne i/lub rozszerzona trauma, liczne scenariusze, drill AED w całym budynku.
Efekt: wysoka gotowość dla ról „first respondera” w dużych obiektach.

Uwaga: kursy kwalifikowane/akredytowane (np. KPP, ALS, PALS) mają odgórnie określone czasy i standardy—tu decyzji o liczbie godzin nie podejmujemy samodzielnie.

Jak policzyć czas dla Twojej grupy (prosta formuła)

  1. Wybierz zakres (np. BLS + AED + zadławienia + krwotoki + 2 scenariusze).
  2. Oszacuj „koszyk” z sekcji wyżej.
  3. Skoryguj o sprzęt: jeśli masz < 1 fantom na 3 osoby, dodaj 20–30%.
  4. Skoryguj o grupę: powyżej 12 osób dodaj 10–15% (lub podziel grupę).
  5. Dodaj logistykę (przerwy, przejścia, konfiguracja sali): 20–30 min na każde 3–4 h.

W większości biurowych i szkolnych realiów wynik wskaże 6–8 godzin.

A co z e-learningiem i hybrydą?

Model „30–45 minut online (teoria, algorytmy) + 3,5–4,5 godziny warsztatu” działa świetnie, jeśli część zdalna jest obowiązkowa i zaliczana. Pozwala maksymalnie wykorzystać czas na sali na praktykę i symulacje. Hybryda nie skraca nauki — ona przenosi wykład poza salę.

Odświeżenia: jak często i na jak długo

Kompetencje w pierwszej pomocy „gasną”. Sensowny rytm to refresher co 12–24 miesiące (3–4 godziny, czysta praktyka + krótkie scenariusze). W organizacjach z AED warto dorzucić 10-minutowe drille kwartalne: dojście do AED, uruchomienie, przyklejenie elektrod na trenażerze. To czas inwestowany najmniejszym kosztem, a zwrot—największy.

Najczęstsze błędy przy planowaniu czasu

  • Wybór „tańszego, krótszego” wariantu, który nie daje czasu na powtarzanie i feedback—uczestnicy „wiedzą”, ale w stresie nie robią.
  • Zbyt duże grupy i za mało fantomów—czas „płynie”, a realnych powtórzeń brakuje.
  • Brak scenariuszy w realnych miejscach—potem nikt nie wie, gdzie jest AED i jak otworzyć drzwi ratownikom.
  • Przeładowanie teorią—każda dodatkowa prezentacja to ubytek minut na praktykę.

Przykładowy plan dnia dla kursu 6-godzinnego (wersja „życiowa”, niewykładowa)

  • Otwarcie, bezpieczeństwo działań, łańcuch przeżycia — 15′
  • Stacja RKO z feedbackiem (rotacje, zmiana ratownika) — 60′
  • AED: minimalizacja przerw, ćwiczenia na trenażerach — 30′
  • Zadławienia (demo + praca na kamizelkach, decyzje) — 35′
  • Krwotoki i urazy (ucisk, opatrunek, staza na trenażerze) — 50′
  • Symulacja 1: „zasłabnięcie przy recepcji” + debriefing — 25′
  • Symulacja 2: „zadławienie w kuchni” lub „krwotok na magazynie” + debriefing — 25′
  • Podsumowanie, test sytuacyjny, zalecenia pokursowe — 15′
    (krótkie przerwy techniczne wplecione między blokami)

Krótka odpowiedź na długie pytanie

  • Minimalny sensowny czas na „rdzeń” (BLS + AED + zadławienia) to 3–4 h, ale to raczej refresher lub wariant wstępny.
  • Zalecany standard dla większości firm i szkół to 6 h praktycznego kursu.
  • Wariant rozszerzony z pełnym transferem do realnego środowiska, dodatkowymi scenariuszami i coachingiem techniki — 8 h lub 2 × 4–5 h.
  • Odświeżaj co 12–24 miesiące i wpleć mikro-drille AED w rytm kwartału.

Organizując szkolenie z pierwszej pomocy poproś na etapie ustalania oferty o szczegóły dotyczące organizacji i poproś o wyjaśnienie jaki program będzie najlepszy i dopasowany do Twojej branży. W Warszawie działa firma Erkao która w sposób profesjonalny doradzi i zaproponuje w jaki sposób zorganizować praktyczny kurs pierwszej pomocy dla pracowników.